Taras to miejsce, w którym lubimy spędzać wieczory, zwłaszcza w towarzystwie naszych bliskich. Jest to również miejsce spożywania posiłków lub czytania książek na świeżym powietrzu. Jednak gdy temperatury zaczynają spadać, nasz taras z przyjaznego kącika, staje się miejscem, gdzie spędzanie czasu staje się niekomfortowe. Czasem ubranie się w cieplejsze ciuchy może nie wystarczać, by znów móc cieszyć się tym samym komfortem co w letnie wieczory. Jak więc poradzić sobie z niską temperaturą? Z pomocą przychodzi nam ogrzewacz tarasowy.

Jak działa ogrzewacz tarasowy?

Podstawowym dylematem jest jaki ogrzewacz tarasowy wybrać. Do najczęściej mamy dwie opcje, którymi są:

• Ogrzewacze tarasowe na gaz
• Ogrzewacze tarasowe elektryczne

Jeśli chodzi o ogrzewacze na gaz, nie wymagają one zbyt częstego czyszczenia oraz dokładania opału, a także nie brudzą. Ich obsługa polega na sporadycznej wymianie butli z gazem propan butan. Niektóre modele mają również funkcję sterowania pilotem, dzięki czemu nie ma konieczności wstawać, aby włączyć urządzenie.

W przypadku elektrycznych ogrzewaczy tarasowych, najlepiej sprawdzają się promienniki, które zamiast nagrzewać bezpośrednio powietrze wokół, nagrzewają powierzchnię na którą promieniują, czyli między innymi skórę oraz sam taras. Efekt jaki odczujemy jest bardzo podobny do działania słońca. Taki sposób grzania jest również bardzo oszczędny.

Jaki ogrzewacz tarasowy wybrać?

To jaki ogrzewacz wybrać, zależy od kilku czynników. O ile elektryczny ogrzewacz poprzez zamianę energii elektrycznej w podczerwień wykazuje się dużą wydajnością, o tyle nie zawsze będziemy mieli dostęp do gniazdka. W takich warunkach o wiele lepiej sprawdzi się gazowy ogrzewacz tarasowy. Jeśli jednak dostęp do gniazdka nie jest problemem, w takim przypadku możemy śmiało zdecydować się na elektryczny, który daje natychmiastowe poczucie ciepła.