Budowa własnego domu to zawsze wielka i bardzo ważna inwestycja, która jednak pochłania ogromne sumy pieniędzy. Z tego powodu wielu inwestorów decyduje się na odłożenie budowy w czasie, nawet jeżeli mają już kupioną działkę z aktualnym planem zagospodarowania. Jednakże ceny nieustająco rosną i nie wygląda na to, żeby w tej kwestii prędko miało się cokolwiek zmienić, warto więc trochę obniżyć wymagania i sprawdzić, jakie domy do 200 tys. można postawić, by szybciej cieszyć się lokum z własnym ogrodem.

Co podnosi koszty budowy?

Elementami, które najbardziej podnoszą końcowy koszt budowy domu, a z których można dosyć łatwo zrezygnować, są garaż i piwnica. Domy do 200 tys. ich nie posiadają, a z czasem można dobudować wiatę lub garaż wolnostojący a zamiast piwnicy postawić niewielką przybudówkę lub wykorzystać pomieszczenie gospodarcze. Szczególnie wysoki jest koszt podpiwniczenia budynku i już rezygnacja z tego jednego elementu może sprawić, że będzie nas stać na rozpoczęcie budowy.

Decydując się na domy do 200 tys., trzeba liczyć się z tym, że trzeba będzie pójść na pewne kompromisy. Choć wiele się teraz mówi o energooszczędnych domach pasywnych, to ich postawienie jest znacznie droższe niż w technologiach klasycznych. Własnej pompy ciepła lub instalacji fotowoltaicznej można dorobić się z czasem, natomiast na początek lepiej jest postawić na klasyczne i znacznie tańsze modele grzewcze.

Lepiej nie iść na kompromis z jakością

I nie warto jest oszczędzać na samych materiałach budowlanych. By obniżyć koszty lepiej jest po prostu zdecydować się na tańsze technologie i wybierać spośród nich najlepsze dedykowane im materiały. Dzięki temu choć dom będzie budowany budżetowo, to jednak będzie się w nim mieszkać dobrze i komfortowo.