Jak podają fachowe media, 1m2 domu przeciętnie kosztuje ok. 4 tysiące złotych. W niektórych rejonach kraju koszty są niższe, bo płaci się mniej za materiały budowlane i wymagania płacowe ekipy budowlanej są niewygórowane. Najdrożej buduje się w stolicy i innych dużych miastach. Czy można tak oszczędzać, by powstawały domy tanie w budowie?
Kupować u dewelopera czy budować samemu?
Kupowanie domu, czy to w stanie surowym, czy „pod klucz” to zawsze dodatkowe koszta. Wiadomo, deweloper musi zarobić, tak więc koszt budowy 1 metra kwadratowego wzrasta o kilkaset złotych. Tak więc trzeba pomnożyć kwotę 500-600 zł przez liczbę metrów kw. powierzchni domu, by się przekonać, o ile można zaoszczędzić, decydując się na budowę samodzielną. Deweloperom nie zależy na stawianiu domów tanich w budowie, w przeciwieństwie do inwestorów, którzy chcą mieszkać wygodnie, bez generowania niepotrzebnych kosztów.
Chcesz oszczędzać, najpierw policz
Budowa samodzielna to nie znaczy, że jest prowadzona systemem gospodarczym, kiedy to na budowie pracuje bliższa i dalsza rodzina pod okiem trochę obeznanego w budowlance szwagra czy teścia. Na ekipie budowlanej nie warto oszczędzać, jeśli nie chcemy mieć domu od razu nadającego się do generalnego remontu. Warto przy tym wiedzieć, że koszt ekipy budowlanej wynosi 20% wszystkich wydatków. Tak więc budowa samodzielna oznacza to, że sam inwestor pełni funkcję dewelopera, natomiast osoby pracujące przy budowie powinni być profesjonalistami.
Wcielając się w rolę dewelopera, trzeba przygotować w miarę dokładny kosztorys budowy oraz pozyskać wiedzę, na czym można zaoszczędzić bez szkody dla jakości budynku.
Na czym oszczędzić?
Oszczędzać trzeba na etapie wybierania projektu oraz pracach wykończeniowych. Nie powinno się oszczędzać na budowaniu do stanu surowego budynku.
Domy tanie w budowie, to domy parterowe o następujących cechach:
- prosta bryła,
- płaski lub dwuspadowy dach,
- bez poddasza użytkowego,
- bez podpiwniczenia,
- bez garażu w bryle budynku,
- budowane w prostych technologiach.